Konferencja prasowa przed wydarzeniem.
W Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku odbyła się konferencja prasowa przed tegorocznym Biegiem Pamięci Sybiru.
10 lutego po raz szósty odbędzie się Bieg Pamięci Sybiru. Zachęcamy, by w ten sposób oddać hołd ofiarom sowieckich deportacji z lat 1940–1941.
Impreza na stałe zagościła w kalendarzu wydarzeń historyczno-sportowych nie tylko w Białymstoku, ale także w innych miastach Polski oraz w środowiskach polonijnych za granicą. W poprzednich pięciu edycjach wzięło udział łącznie kilka tysięcy biegaczy. Dzięki biegowi wirtualnemu do inicjatywy dołączyli także amatorzy sportu z wielu krajów na świecie. Obecnie na listach startowych jest około tysiąc osób. Do udziału w tym wydarzeniu zachęca m.in. prezydent Tadeusz Truskolaski.
– Bieg to kolejny wyraz tego, że Białystok pamięta o deportowanych na Sybir – to doświadczenie jest częścią tożsamości naszego miasta, którą chcemy przekazywać kolejnym pokoleniom – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski. – Bieg łączy ludzi z różnych generacji, środowisk i miast. Dzięki temu coraz więcej osób dowiaduje się o sowieckich deportacjach, Sybirze i dumie Białegostoku – Muzeum Pamięci Sybiru.
Białostocki Bieg Pamięci Sybiru odbędzie się w Lesie Turczyńskim oraz w tak docenianej przez biegaczy formie wirtualnej. Po raz kolejny odbędzie się także bieg we Wrocławiu, którego start będzie miał miejsce w Lesie Osobowickim. Dlaczego Wrocław? Gdy po 1945 r. miasto to znalazło się w granicach Polski, przybyło do niego wielu mieszkańców Kresów Wschodnich – przede wszystkim ze Lwowa i okolic – którzy w wyniku przesunięcia granic utracili swoje domy. Z tego samego powodu osiedlali się tutaj Sybiracy, którym dane było opuścić Związek Sowiecki, ale których powrót do rodzimych stron nie był już możliwy.
Każdy z uczestników, który ukończy 6. Bieg Pamięci Sybiru, otrzyma pamiątkowy medal. Medal przedstawia jeden z eksponatów, który znajduje się w Muzeum Pamięci Sybiru. W tym roku jest to miś Reni Jackowskiej. Renia miała zaledwie 7 lat, kiedy razem z matką została zesłana z okolic Lwowa na Syberię, do obwodu irkuckiego. Po „amnestii”, w 1942 roku opuściły Związek Sowiecki. Trafiły do Ain Karem w zachodniej części Jerozolimy. Tu losy rodziny Jackowskich splotły się z losami rodziny Świderskich, którzy mieszkali w tym samym domu. Basia Świderska pokochała misia Reni i nie potrafiła się z nim rozstać. Jednak kiedy w 1946 roku rodzina Jackowskich otrzymała pozwolenie na wyjazd do Anglii, Renia postanowiła oddać misia Basi.
Relacja video z konferencji znajduje się pod linkiem: https://fb.watch/pW9TalSTv_/
Bieg stacjonarny w Białymstoku odbędzie się 10 lutego, we Wrocławiu – 17 lutego, a wirtualny w dniach 10-29 lutego. Zapisy cały czas są otwarte.
Trasa biegu we Wrocławiu.
Bieg Pamięci Sybiru odbędzie się w terenie leśnym. We Wrocławiu spotkamy się w Lesie Osobowickim.
Bieg rozegrany będzie na dystansie ok 5 km, a na trasie rozlokowane będą też inscenizacje przygotowane przez Centrum Historii Zajezdnia.
Biuro Zawodów ulokowane będzie na murawie boiska na obrzeżach Lasu Osobowickiego. Start i meta znajdować się będą w pobliżu boiska.
Na miejsce startu i do Biura Zawodów dojść można od ul. Osobowickiej oraz od ul. Lipskiej.
Trasa biegu w Białymstoku.
LAS TURCZYŃSKI
Start i meta biegu znajdować się będą na polanie przy ulicy Kazimierza Pułaskiego – w okolicy przystanku kolejowego Białystok Nowe Miasto.
Dojazd możliwy jest autobusami BKM. Autobusy linii 2, 16, 26 zatrzymują się przy przystanku Paderewskiego/św. Jerzego (295) oddalonym od polany o ok. 400m.
Autobus linii 27 dojeżdżaja do przystanku Transportowa/pętla (495) oddalonego od polany o ok.600m.
Możliwy jest też dojazd pociągiem do przystanku Białystok Nowe Miasto.
We Wrocławiu pobiegniemy w Lesie Osobowickim.
Dziś biegniemy z ważną informacją do wszystkich z Was, którzy pobiegną 17 lutego w Biegu Pamięci Sybiru, we Wrocławiu.
Podobnie jak w ubiegłym roku, trasa biegu będzie poprowadzona ścieżkami Lasu Osobowickiego. Liczymy, że ta wiadomość Was ucieszy, bo doskonale pamiętamy jak dobrze Wam się biegło w ubiegłym roku.
Pamiętajcie, że zapisy są cały czas otarte, a my wypatrujemy Was na liście startowej!
W Białymstoku pobiegniemy w Lesie Turczyńskim.
Kochani❤
Wy pytacie, my odpowiadamy🙂
Bieg Pamięci Sybiru w Białymstoku zostanie rozegrany, podobnie jak w ubiegłym roku, w Lesie Turczyńskim☝️Mamy nadzieję, że przyjmiecie tę wiadomość z dużym zadowoleniem.
👉 Pamiętajcie, że pakiety startowe będą do odebrania w Muzeum Pamięci Sybiru ☝️ Zatem Biuro Zawodów przy ulicy Węglowej 1. A sam bieg – Las Turczyński. Będziemy Wam o tym przypominać do znudzenia 😎
Oficjalny medal Biegu Pamięci Sybiru.
Medal Biegu Pamięci Sybiru to niezwykła pamiątka pod wieloma względami. To nie tylko wyjątkowa nagroda za wysiłek włożony w pokonanie dystansu, ale również ogromna wartość sentymentalna. Kolejny już raz medal naszego biegu przedstawia jeden z eksponatów, który znajduje się w Muzeum Pamięci Sybiru. Poznajcie historię tego sfatygowanego już i dotkniętego upływającym czasem, misia.
Miś Reni Jackowskiej.
Renia miała zaledwie 7 lat, kiedy razem z matką została zesłana z okolic Lwowa na Syberię, do obwodu irkuckiego. Po „amnestii”, w 1942 roku opuściły Związek Sowiecki. Trafiły do Ain Karem w zachodniej części Jerozolimy. Tu losy rodziny Jackowskich splotły się z losami rodziny Świderskich, którzy mieszkali w tym samym domu. Basia Świderska pokochała misia Reni i nie potrafiła się z nim rozstać. Jednak kiedy w 1946 roku rodzina Jackowskich otrzymała pozwolenie na wyjazd do Anglii, Renia postanowiła oddać misia za zawsze Basi.
Medal jest zaprojektowany w taki sposób, abyście mieli możliwość wykonania graweru na rewersie. A taka pamiątka to dopiero coś 👌
Zapisy są cały czas otwarte. Dołącz do nas!
Czołówki w pakietach startowych w Białymstoku i we Wrocławiu!


Wielofunkcyjna chusta w pakietach startowych!

Zapisy na Wirtualny Bieg Pamięci Sybiru otwarte!





